Marsz poprzez przyrodnicze ścieżki Pienińskiego Parku Narodowego kończył się dopiero po pokonaniu wszystkich przystanków, gdzie czekał na uczestników zasłużony wypoczynek przy zabawie z towarzyszeniem zespołów muzycznych. Każdy z uczestników otrzymał żółtą koszulkę, dzięki której Pieniny w okolicy Sromowiec oraz Czerwonego Klasztoru na Słowacji zrobiły się żółte.
Jeden z przystanków znajdował się w Restauracji „U Flisaka” w Sromowcach Niżnych, w której podczas wspólnego biesiadowania przygrywała kapela Białopotocanie. Właściciel restauracji Piotr Golec już od 7 lat współpracuje ze Słowakami. - W pierwszym roku uczestników marszu było około setki, każdego roku impreza rozrastała się o kolejne sto. W tym roku zgłosiło się około ośmiuset uczestników. - mówi Golec.
Na wieczór organizatorzy marszu zaplanowali koncerty słowackich zespołów Druhé Ja, The FOX, Z hadice Šľajfík obok ośrodka wypoczynkowego Dunajec Village.
źródło: pieninyinfo.pl